środa, 16 lutego 2011

***

może strugi deszczu miały mnie zatrzymać
może miałam w nich utonąć
może miały podciąć mi żyły

bym już nie musiała
dusić się
struwać się

ktoś wstrzyknął mi truciznę
w żyły
w oczy
w mój oddech

Tak
nie miałam przetrwać

---

wyrzucam swe ciało
na pożarcie
zgniłej rzeczywistości

...jeżeli umiesz
weź mnie w ramiona
odtruj
obsyp magicznymi drobinkami
i pomóż
w wydostaniu się
zatrutej duszy

niech już więcej nie kona***

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz