poniedziałek, 11 stycznia 2010

***

...już nic nie powiem
tylko zamknę oczy

w zostawieniu swoich
wszystkich samotności
w zamknięciu zaklętych chwil
które ściskają mi szyję
tak że brak mi powietrza

ale czy ja kiedykolwiek
oddychałam?
czy ja kiedykolwiek
byłam...

Zostaw mnie człowieku
w mym zawieszeniu
przecież toksyczna jestem!
przecież brudna jestem!

tak brzydzisz się mnie dotknąć
zestarzałam się tak szybko
nie szukaj delikatności
porcelanowa skóra ma
już dawno
popękana
przeszarzała
Nie! nie dotykaj mnie
bo nie ma mojego istnienia

Wydaje Ci się że jestem
Wam się wydaje że jestem

Tańczę w chaotycznych dźwiękach
Dłonie wbijam w głuche ściany
dotykam zimność
lodowatam przezroczystam niepotrzebnam

ciało okrywam mglistym porankiem
Słońce wbija mi promienie
boleśnie

cisza cisza cisza
spokój

zrywam białość
ostatnim błaganiem

naga oziębła
wyczekuję...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz